W Boże Narodzenie zwykle królują ciasta i opcjonalnie słodkości z makiem, jak makówki czy kutia, jednak zwykle po wigilijnej kolacji brakuje mi deseru z prawdziwego zdarzenia. W zeszłym roku wymyśliłem, żeby[…]

Mówi się, że porządnym kulebiakiem powinno się najeść dwunastu głodnych ludzi. Tradycja wypiekania tego dużego pieroga z ciasta drożdżowego lub półkruchego pochodzi z kuchni rosyjskiej, ale na dobre zadomowiła się[…]

Fasola pieczona z jabłkami na Boże Narodzenie? Czemu nie! To świetne danie podejrzałem jakiś czas temu u Wegan Nerd, która polecała, aby upiec ją zamiast gęsiny na Świętego Marcina. Ja zaś wyszedłem z założenia, że[…]

Uważam, że nic nie wprowadza tak dobrze w świąteczny nastrój, jak kubek rozgrzewającego grzańca z korzennymi przyprawami. Mimo że moją ulubioną porą roku jest zdecydowanie lato, to przepadam za zimowymi wieczorami,[…]

Byliście grzeczni w tym roku? Mam nadzieję, że tak, bo, jak zawsze przed Mikołajkami, mam dla Was nowy przepis na ciasteczka dla Świętego. Ale nawet jeśli nie, to z pewnością zdołacie go nimi przekupić, bo Linzer[…]

Ze wszystkich zweganizowanych potraw najbardziej lubię ten pasztet z selera. Jest pyszny, aromatyczny, wilgotny i delikatny. Robię go już od lat na różne okazje i to nie tylko od święta, chociaż dzisiaj chcę[…]

Ponoć w Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle. Oczywiście to tylko słynny cytat z filmu, bo kasztanów w okolicy słynnego Moulin Rouge szukać można na próżno. A szkoda! Pamiętam, że byłem tym faktem bardzo[…]

Ciasta z dodatkiem warzyw już od lat brylują na kuchennych parkietach. Niesłabnącą popularnością cieszy się słynne ciasto marchewkowe, które zdobyło już tak wierne rzesze fanów, że nikogo już nie dziwi dodanie[…]

Jesienią bardzo lubię piec korzenie i bulwy. Warzywa podczas powolnego pieczenia z aromatycznymi przyprawami nabierają cudownej słodyczy. Ich skórka karmelizuje się, nabierając chrupkości, a wnętrze staje się[…]

Jesienią w fudskłerowej kuchni dyni nigdy dosyć! Dlatego nie mogłem oprzeć się pokusie, aby przygotować dla Was jeszcze jeden słodki przepis. Kilka dni temu zamarzyły mi się cynamonki i długo się zastanawiałem co[…]

Jeśli dotychczas na myśl o pizzy z ananasem krzyczeliście mamma mia!, łapiąc się za głowę, to mam dla Was dzisiaj równie (jeśli nie bardziej) odjechany przepis! Oto pizza z powidłami śliwkowymi i kozim serem![…]

Gdy byłem dzieckiem moja babcia przed każdą szkolną wycieczką piekła mi rogaliki drożdżowe z marmoladą. Wszyscy mi ich zawsze zazdrościli. Na szczęście zawsze dostawałem ich dużą torbę i mogłem się podzielić ze[…]

Kaszotto z burakami, serem halloumi i orzechami laskowymi to jedno z tych prostych dań, z których jestem bardzo dumny. Odkąd wszelkie kasze przeżywają w polskiej kuchni drugą młodość, również ja od nich nie stronię[…]

Te dyniowe mini serniczki z solonym karmelem chodziły już za mną od kilku tygodni. Umyśliłem je już sobie z początkiem jesieni, gdy tylko zobaczyłem pierwsze okazy pomarańczowych kul na straganach, ale jakoś tak[…]

Poprzedni przepis na sernikobrownie z malinami cieszył się ogromną popularnością. Dlatego dzisiaj mam dla Was nową sezonową wersję na sernikobrownie z dynią! Wprost stworzoną na jesienne dni! Pyszne[…]

Curry to taka fajna potrawa pod hasłem sprzątania lodówki. Można do niej dodać niemalże wszystkie warzywa, jakie znajdziemy pod ręką, a po połączeniu z mlekiem kokosowym i aromatyczną indyjską pastą stanie się[…]

Jestem wielkim fanem domowych past kanapkowych. Szczególnie tych warzywnych, które są idealnym sposobem na przemycenie dodatkowej porcji jarzyn w codziennej diecie. Moją ulubioną pastą jest oczywiście hummus, ale[…]

Przyszła piękna złota jesień, a wraz z nią kruche i soczyste polskie jabłka. Mój dziadek o tej porze roku wybierał się zawsze na targ. Kupował wtedy ogromne worki cebuli, ziemniaków oraz jabłek, które uważał za[…]

Foccacia z winogronami to idealny wypiek na tę porę roku. Dlaczego? Przeczytajcie ten krótki wstęp, zamknijcie oczy, żeby to sobie wyobrazić, a potem biegnijcie na targ po najlepsze winne kiście. Toskańskie słońce[…]

Chyba zaakceptowałem już nadejście jesieni. Zrobiło się zimno, deszczowo i ponuro. Wczoraj, czując na własnej skórze po raz pierwszy od wielu miesięcy temperaturę ujemną, odkurzyłem chowany na dnie szafy płaszcz i[…]