Old-fashioned doughnuts to jedne z najpopularniejszych pączków w Stanach Zjednoczonych. Datę ich powstania szacuje się na rok 1829 po tym, gdy węglan potasu (protoplasta współczesnego proszku do pieczenia) na dobre[…]

Fudskłer kończy dzisiaj 6 lat! Z tej okazji, jak co roku, dzielę się z Wami kawałkiem urodzinowego tortu. Tym razem po baaardzo długim rozmyślaniu, bo pomysłów w głowie setki, a ciacho może być co roku tylko[…]

W tym roku, myśląc o tym, co możecie przygotować dla swojej drugiej połówki na walentynki, stwierdziłem, że przydałby się jakiś prosty, acz efektowny przepis, który każdy dałby radę przygotować. Niedługo myśląc,[…]

Ten przepis na pączki kokosowe to moja nowa propozycja na nadchodzący Tłusty Czwartek. Sądzę, że przypadną one do gustu wszystkim miłośnikom kokosa, bo jest go tutaj naprawdę sporo. Pączki usmażyłem z tradycyjnego[…]

Gdybym miał wybrać kilka ulubionych włoskich dań, parmigiana di melanzane z pewnością znalazłaby się na tej liście. Ta potrawa to klasyka i nieodłączny element italskiej kultury kulinarnej niczym pizza, spaghetti[…]

W dobrych restauracjach z kuchnią chińską bardzo często zamawiam kaczkę po pekińsku podawaną z charakterystycznymi parowanymi naleśnikami, sosem hoisin i świeżymi chrupiącymi warzywami. Wprost uwielbiam to danie.[…]

Zapach jabłek z cynamonem zdecydowanie kojarzy mi się z jesienno-zimowym okresem. Jest taki ciepły i przyjemny, że potrafi poprawić nastrój nawet w najchłodniejsze dni. Dlatego o tej porze roku bardzo często piekę[…]

Chlebki naan obok chlebków pita to zdecydowanie największa miłość mojego glutenowego serduszka. Pokochałem je jeszcze jako dzieciak, będąc w Londynie, gdzie jadałem je bardzo często na śniadanie. Gotowe były[…]

Testując ostatnio różne sposoby na wykorzystanie czarnego czosnku, wpadłem na pomysł, żeby przygotować nieco uproszczoną i znacznie przyspieszoną jego wersję samodzielnie. Główki czosnku upiekłem w piekarniku do[…]

Ten przepis na tagliatelle z czarnym czosnkiem i parmezanem to moja interpretacja słynnych włoskich makaronów al tartufo nero — z czarną truflą, które moim zdaniem jest szczytem włoskiego wyrafinowania i prostoty.[…]

Trufle z czarnym czosnkiem i solą morską? Pewnie pomyślicie sobie, że teraz Fudskłera całkiem pogrzało! W sumie to się nie dziwię, bo sam nie uważam się w pełni za normalnego, wymyślając takie połączenia. Ale ja[…]

Magdalenki to taki kawałek puchatego obłoczka w każdym kęsie. Te biszkoptowe ciasteczka mają w sobie coś zniewalającego, co sprawia, że wprost nie można sobie odmówić kolejnego kawałka. Jak to już słusznie zauważył[…]

W poprzednim wpisie z przepisem na gofry gryczane zdradziłem Wam, dlaczego są one lepsze od tych tradycyjnych. Moim zdaniem są nie tylko zdrowsze, ale i smakują lepiej niż te na mące pszennej. Dlatego gorąco[…]

To chyba najprostszy przepis na szarlotkę, jaki znam. Bez udziwnień i niepotrzebnych komplikacji. To po prostu dwie warstwy półkruchego ciasta przełożone tartymi jabłkami z cynamonem. Tylko tyle! Chociaż sekret tak[…]

To jest zdecydowanie mój ulubiony przepis na gofry! Mięsiste w środku, chrupiące na zewnątrz i z cudnym orzechowym aromatem za sprawą mąki gryczanej. Moim zdaniem są znacznie lepsze niż te na mące pszennej. W[…]

Takie parmezanowe koszyczki z musem tuńczykowym i pistacjami jadłem kiedyś na przystawkę w jednej z włoskich restauracji. Tak bardzo mi one posmakowały, że musiałem przygotować je w domu. Sam pomysł na[…]

Ta drożdżowa gwiazda z makiem gościła u mnie w zeszłym roku na Boże Narodzenie. Dlatego wybaczcie zrobione pośpiesznie zdjęcie przed Wigilią, ale myślę, że może kogoś ten przepis jeszcze zainspirować, więc[…]

Panforte di Siena to jeden z najpopularniejszych włoskich łakoci i obok hiszpańskiego nugatu — turrón moja największa słabość. Ten toskański wyrób pochodzący z XIII wieku jest bardzo popularny w północnych i[…]

W moim domu żadne Święta nie mogą obyć się bez makowca. Czy to w formie klasycznej drożdżowej rolady albo mojego ulubionego wieńca, czy sernika z grubą warstwą maku. Dla mnie jest to kwintesencja Bożego Narodzenia[…]

Pierniczki to podstawa świątecznych wypieków. Zawsze piekę je na kilka dni lub nawet tygodni przed Świętami, aby móc potem obdarowywać nimi bliskich i przyjaciół. Przepisów na nie przerobiłem w swoim życiu naprawdę[…]