Jak zmieniły się polskie siłownie?
06.07.2018
Od mordowni do klubu biznesowo-randkowego
W latach 90. siłownie kojarzyły się z przepoconymi salkami, gdzie tzw. karki pracowały nad, już i tak dużymi, bicepsami. Wiele osób nie chciało wejść do lokalnego klubu bojąc się, że zarobi tam guza albo skompromituje się małym obciążeniem na sztandze. Dzisiaj na siłownię
Komentarze