Jabłecznik leciutki jak chmurka

06.10.2021

I wróciłam z Bieszczad! Byłam pierwszy, ale z pewnością nie ostatni raz. To były magiczne cztery dni, w sumie pięć, ale nie liczę czasu podróży. Jako dziewczyna znad morza, zachwycam się górskimi widokami. Początek października to idealna pora na taki urlop. Cisza, spokój, a jakie widoki! Liście przybierają

Czytaj Dalej

Komentarze