Bażant nadziewany pieczarkami

Od ponad roku mąż mnie męczył o bażanta. Pracuje z panem, który pochodzi z rodziny o myśliwskich tradycjach i chcąc nie chcąc sam też uczestniczy w łowach na dzikie ptactwo. Potem te okazy rozdaje kolegom, więc mojego męża aż świerzbiło, żeby też wrócić do domu z kupą piór. Pod włos

Czytaj Dalej

Komentarze