PROM – Ove Løgmansbø – Remigiusz Mróz

16.05.2017

Czasem „koniec podróży” brzmi niepokojąco i zbyt dosadnie, a „atrakcje” w drodze mogą się okazać gorsze od choroby morskiej. Szczególnie nieprzyjemnie robi się w momencie, jeśli następuje on na otwartych wodach, a panująca pogoda sprzyja ogólnej panice. Wszelkie drogi ucieczki zostają odcięte, a kontakt z jednostką umiera, niekoniecznie

Czytaj Dalej

Komentarze