Chińczyk z brukselką

29.10.2022

Wczorajszy dzień miał być inny. Dzisiejszy zresztą też. No cóż, człowiek planuje, a Bozia te plany weryfikuje. W czwartek obudził mnie paskudny ból gardła i brzucha. Po chwili doszła gorączka i wiedziałam co to znaczy, przecież tak zaczyna się u mnie angina! I się zaczęła. Antybiotyk bardzo szybko popsuł mi

Czytaj Dalej

Komentarze