Deserowe latte z frużeliną wiśniową
23.08.2021
Jakiś czas temu przyszła do mnie mocno aromatyczna przesyłka. Zapach świeżo palonej kawy czuć było już przy otwieraniu pudełka, nie wspominając o ulatniającym się zapachu po otwarciu pierwszej paczki. Wiecie, że ja kawę uwielbiam i dwie dziennie to minimum. Rano pobudza do życia, po południu relaksuje, a jej brak doskwiera
Czytaj Dalej
Komentarze