Restauracja Eliksir
11.06.2019
koktajlowe szaleństwo w Willi Komendanta
Jeszcze nie tak dawno nie pomyślałabym, że zasmakuję w koktajlach alkoholowych. Te bez alkoholu lubię, a im bardziej owocowe, tym bardziej je lubię. Alkohol to dla mnie kieliszek wina, ewentualnie gin z tonikiem.
Na koktajle otworzyła mnie Asia. Powiedziałabym, że zaciągnęła siłą do Flisak 76, ale
Czytaj Dalej
Komentarze