Nowy cykl: Uczta mola książkowego, a w nim Muffinki z bakaliami i „Jeden dzień” Davida Nichollsa
30.10.2016
Nigdy nie wspominałam o tym na blogu, ale jestem zdeklarowaną książkoholiczką. Każdy gatunek literatury jest mile widziany na mojej półce, ponieważ to co akurat czytam zależy od aktualnego nastroju i humoru. Od horrorów, przez kryminały, poradniki, aż po obyczajówkę i lekkie kobiece książki, bo czemu nie skoro
Czytaj Dalej
Komentarze