Bułeczki z gruszką i marcepanową kruszonką
16.10.2016
Jestem nieco stronnicza, bo uwielbiam gruszki (szczególnie te z przydomowego sadu), ale to naprawdę najlepsze drożdżówki, jakie ostatnio jadłam – mięciutkie, puszyste, z dużą ilością „nadzienia” i kruszonki. Są takie… retro, każda innej wielkości i kształtu, ale to też ma swój urok. Mnie podobają
Czytaj Dalej
Komentarze