Zupa z pastą miso, makaronem soba, grzybami shimeji i jajkiem nitamago

Ostatnio podczas zakupów w popularnym dyskoncie odkryłem na półce oryginalnie wyglądające grzyby shimeji. Oczywiście od razu wylądowały one w koszyku, jak na łasego na nowości kucharza przystało. Później przeleżały w lodówce kilka dni, zanim zadecydowałem, co z nimi zrobić, aż doznałem olśnienia. Przypomniał mi się genialny w swojej prostocie przepis

Czytaj Dalej

Komentarze