Chleb bez drożdży

Pierwszy raz bochen chleba bez drożdży upiekłam w ubiegłym roku, tak gdzieś w okolicy marca, na początku pandemii Covid – 19.
Nie dlatego piekłam że drożdży było brak, u mnie są zawsze, zamrożone w małych porcjach więc bez niczego nie zostałam, no i miałam oczywiście zakwas, on zawsze gotowy.
Upiekłam go bardziej

Czytaj Dalej

Komentarze