Chrust piwny
19.02.2020
Do przygotowania chrustu zmotywowała mnie tym razem Teściowa, kiedy stwierdziła, że jej to już nic nie wychodzi, a dawniej jak robiła, to taki był kruchutki, że potrafił się złamać nim jeszcze przeniosła z oleju na tackę, gdzie ociekały sobie na papierowych ręcznikach.Ja z chrustem wiele wspólnego nie miałam, bo w
Czytaj Dalej
Komentarze