Włoskie wspomnienia: Makaron z sosem fenkułowym i miasteczko Martinsicuro

Wszystko kiedyś się kończy i po długich trzech tygodniach w słonecznych Włoszech trzeba było wrócić do mżystej Irlandii. Nad Adriatykiem spędziliśmy cały okres święteczny, dzieląc czas między zwiedzanie, odpoczynek, wędrówki po plaży, smakowanie lokalnych specjałów, rodzinne posiedzenia i zakupy. Nie byłabym sobą, gdybym nie postała trochę przy garach, wypróbowując włoskie

Czytaj Dalej

Komentarze