Retrivo

18.11.2018

Co lubię? Lubię na chybił trafił wybrać knajpkę, wejść, i zakochać się do pierwszej chwili. Tak, od razu wiadomo, że recenzja będzie pozytywna. I to tak pozytywna, że już lepiej być nie może.
Retrivo poznałam 1 listopada, kiedy też większość knajpek była zamknięta. Zmęczeni, głodni, postanowiliśmy wejść do pierwszego otwartego

Czytaj Dalej

Komentarze