Krem szczawiowy na wędzonym żeberku
31.05.2017
Czasem warto wyjść na świeże powietrze i pochodzić po łąkach i polach. Choćby po to, by zerwać i przynieść do domu lekko kwaskowe, ale smaczne liście szczawiu.
Będąc młodą dziewczyną pamiętam jak chodziłyśmy z koleżankami na spacery, a rosnący szczw zjadaliśmy bez mycia. Nikt nie zwracał na to
Komentarze