Pasta oliwkowa – potrójne doznania!

23.10.2016

Dręczony myślami o panini postanowiłem przygotować pastę, którą właśnie do nich mógłbym wykorzystać. Co prawda, jak już zrobiłem pastę oliwkową i wybrałem się do stonki po bułki to okazało się, że niestety panini ani nic nawet zbliżonego nie było (jakieś resztki w gablotkach), więc nabyłem drogą kupna bułki

Czytaj Dalej

Komentarze