Odwrócone knedle ze śliwkowym sosem

03.10.2015

Zmienna pogoda, zimne kaloryfery i katar gotowy. Swój wolny dzień postanowiłam wykorzystać nie tylko na wylegiwanie się pod kocem, rozgrzewanie imbirową herbatką i maraton z Żoną Idealną. Poczłapałam do kuchni i wymyśliłam sobie knedle. Miałam śliwki, sięgnęłam więc po kartofle i zonk. Kartofle miały dojechać dopiero wieczorem, czyli po obiadowej

Czytaj Dalej

Komentarze