Czekoladowe muffiny z kremem maślano-czereśniowym

Babeczki piekłam opierając się na przepisie Nigelli na muffiny
czekoladowe, w którym zamieniłam groszki czekoladowe na zwykłą
pokruszona czekoladę białą i mleczną.

DSCN6406

składniki na muffiny: (na 12 sztuk)

  • 1 i 3/4 szklanki mąki
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 2 łyżki kakao
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 szklanka mleka
  • 1/3 szklanki oleju + 2 łyżeczki oleju
  • 1 jajko
  • 3/4 szklanki czekoladowych groszków do ciasta
  • 1/4 szklanki czekoladowych groszków do posypania  (ja  zamiast
    groszków użyłam pół tabliczki czekolady mlecznej i pół tabliczki
    czekolady białej, nie posypywałam również muffinów czekoladą ponieważ
    dekorowałam je kremem)
  • 1 łyżeczka esencji waniliowej (u mnie olejek waniliowy)

W jednej misce umieszczamy wszystkie składniki suche i mieszamy je ze sobą. W drugiej misce łączymy ze sobą składniki mokre.

Przelewamy składniki mokre do suchych i mieszamy łyżką. Nie robimy tego bardzo dokładnie żeby muffiny nie były zakalcowate.

Sylikonowe foremki na muffiny bądź papilotki umieszczone w blaszce na
muffiny napełniamy do ¾ wysokości i wkładamy do rozgrzanego piekarnika.
Pieczemy  20-25 min. w temp. 200°C.

Gdy babeczki się upieką studzimy je na kratce.

DSCN6413

składniki na krem maślano-czereśniowy:

  • 100 g miękkiego masła
  • 200 g cukru pudru
  • 20  czereśni
  • 2 łyżeczki cukru
  • ½ łyżeczki kwasku cytrynowego

Zaczynamy od wydrylowania czereśni, które umieszczamy w rondelku w 2 łyżeczkami cukru.

Czereśnie możemy trochę pozgniatać aby puściły sok.

Owoce podsmażamy przez ok. 5 min.

Czereśnie (bez syropu powstałego podczas smażenia) przekładamy do
wysokiego naczynia i miksujemy przy pomocy blendera. Odstawiamy aby
ostygły.

Miękkie masło miksujemy przy pomocy miksera stopniowo dodając cukier puder i kwasek.

¼ masy przekładamy do rękawa cukierniczego (masę umieszczamy smarując tylko jedną ściankę rękawa).

Do pozostałego kremu dodajemy schłodzone czereśnie i dokładnie miksujemy.

Krem przekładamy do rękawa cukierniczego (po przeciwnej stronie niż biały).

Dekorujemy ostudzone babeczki.

Smacznego!

Komentarze