Mój pierwszy raz z See Bloggers

Mówi się, że pierwszych chwil się nie zapomina. Odnosząc się tylko i wyłącznie do blogosfery, pamiętam te wszystkie miłe (i niemiłe) wydarzenia, które przytrafiły mi się po raz pierwszy – pierwszy post, pierwszy komentarz, pierwsze słowa uznania, pierwszy hejt, pierwsze dary losy, pierwsze zaproszenie na event i pierwsze wyjście

Czytaj Dalej

Komentarze