Udało się przeżyć ten tydzień.Nie do wiary :DJeszcze tylko 3 egzaminy i 1 zaliczenia i tydzień wolnego :PWczorajszy egzamin, do którego podchodziłam z ogromnym spokojem i pewnościąniemiło zaskoczył podstępnością i[…]

Wczoraj był Dzień Dziadka, dwa dni temu Dzień Babci.Weekend się zbliża, pora się wybrać na cmentarze. Energii dziś potrzebuję na dwa egzaminy i kciuków.O ile o fizjologię jestem w miarę spokojna, o tyle o drugi[…]

Nie wiem jak to możliwe, ze mieszkając w domu potrafiłam kilka dni z mamą nie rozmawiać.Nie, że jakiś foch czy coś, ale tak jakoś wychodziło.Razem a obok siebie.A teraz potrafimy paplać przez telefon dłuuugimi[…]

Numer wpisu 555.Powinno być coś wyjątkowego, ale przegapiłam :PSię zima wczoraj zrobiła.Tak już nas ta pogoda w tym roku przyzwyczaiła do swej łagodności, że warstwa śniegu w styczniu wzbudza nie lada sensację. ;]<br[…]

Nie wiem jak to się stało, ale zaliczyłam filozofię na 5 xDDziękuję za kciuki, bo to chyba dzięki nim.A dziś na uczelnię nie jadę. Trzeba się uczyć, więc nie ma czasu na wycieczki :]A tak poważnie, to chyba pora[…]

Zaczyna się szalony tydzień.2 kolokwia, 1 prezentacja i 2 egzaminy.Jak dożyję przyszłego weekendu to będzie zakrawać na cud :PAle myślę, ze to będzie dobry tydzień.Takiego Wam życzę :*Dużo uśmiechu, a tym co ferie[…]

Wczoraj obudziłam się w podłym nastroju.Wytrzymać ze sobą nie mogłam, a z lustra spoglądał na mnie największy wróg.Zrobiłam swoje pierwsze pranie, zjadłam śniadanie, wyszłam z Zo i poszłam do rodziców.Niedługo się[…]

Gorsze chwile, smutek, słabość, łzy i ta wszechogarniająca niemoc i nienawiść.Też musiały się w końcu pojawić. I tak długo się nie odzywały.Mam nadzieję, że szybko sobie pójdą, bo walczyć z nimi mi się nie chce.<br[…]

Dziękuję za kciuki, wyniki dopiero w poniedziałek/ wtorek, więc mam nadzieję zdać,bo kolejny termin już w środę, a w przyszłym tygodniu mam na głowie 5 innych rzeczy. Więc w sumie to nawet wizja piątku i weekendu[…]

Tydzień minął odkąd mieszkam sama.Czuję się zupełnie jak u siebie, komfortowo i dobrze :)Nie mam na szczęście czasu na rozmyślanie, samotne smutne refleksje itd.Wciąż pojąć nie mogę tego jak wszystko się zmieniło[…]

,,Cała nasza nauka, w porówna­niu z rzeczy­wis­tością, jest pry­mityw­na i dziecin­na – ale na­dal jest to naj­cenniej­sza rzecz, jaką posiadamy. „Albert EinsteinDawno cytatu nie było.Ten jest bardzo na czasie.[…]

Planowałam zostać na wszystkich wykładach, czyli do 18.15.Nie wiem czy mam w sobie tyle samozaparcia akurat w tej kwestii,zwłaszcza, że muszę… się uczyć 😛 Ja nie wiem gdzie się podziała moja licealna sumienność.<br[…]

Ciekawy dzień wczoraj miałam.Trochę jednak przeceniłam swoją wytrzymałość.Całe mieszkanko wysprzątałam (łącznie z wlaniem domestosa do kibelka i wyszorowaniem kafelek)niczym Perfekcyjna Pani Domu,próbowałam nauczyć[…]

Dziękuję za kciuki :)Zerówka zaliczona na piąteczkę :DAle zabawa dopiero się zaczyna. Maraton prezentacji, zaliczeń, kolokwiów i egzaminów.I teraz, gdy już sytuacja z miejscem zamieszkania się uspokoiła zaczyna do[…]

Jakiś czas temu narzekałam, że będąc studentką dzienną, mam zajęcia do wieczora.Dziś poskarżę się wam, że zaraz jadę na egzamin.Sobota, na 8 rano. Tzn. tak właściwie nie wiadomo, na którą, ponieważ jest to egzamin[…]

Okazało się, że połowę patelni i garnków mogę pożegnać.Postawiłam sobie poprzeczkę wysoko z tymi naleśnikami już dziś,bo dotychczas na płycie indukcyjnej jedynie wodę zagrzewałam xDOkazało się również, że z[…]

Pierwsza samotne noc spędzona w moim własnym eM.Nie do końca samotna- z Zoyą i szczurkiem i radiem :PW połowie spędzona na rozpakowywaniu, dopracowywaniu już detali.Dziś jeszcze została lampa do powieszenia, UPC do[…]

W życiu trzeba sobie radzić.Podkleiłam osłonki na nóżki od stolika (żeby nie ryzowały podłogi) na… gumę do żucia.Te niespełna 3 tygodnie wolnego minęły mi szybciej niż jakiekolwiek inne wolne.Nie odpoczęłam ani[…]

Chciałam napisać dziś coś z serii innej niż kartony, pudła, wory, meble i wyprowadzka,ale zajmuje to zbyt ogromną część mojej uwagi, więc nie napisze niczego innego.Pozostałą część myśli zaprząta czarna wizja[…]

Kawał dobrej roboty.Mieszkanie przypomina już miejsce, w którym można czuć się dobrze.Zaczyna to być moje miejsce. O dziwo nie czuję się tam obco.Tak jakoś niewytłumaczalnie już czuję się z nim związana.Może[…]