556. Marchewkowo- cytrynowe gofry z mandarynką, kiwi, słonecznikiem i jogurtem
22.01.2015
Nie wiem jak to możliwe, ze mieszkając w domu potrafiłam kilka dni z mamą nie rozmawiać.
Nie, że jakiś foch czy coś, ale tak jakoś wychodziło.
Razem a obok siebie.
A teraz potrafimy paplać przez telefon dłuuugimi minutami, dziesięcio- minutami 😛
Dobrze jest 🙂
Jutro dwa egzaminy,
Czytaj Dalej
Komentarze