Za oknem zrobiło się jesiennie, buro i ponuro. A skoro jesień to koniecznie śliwki. Dostałam kilka, takie duże i ładne były, a ja miałam ochotę na COŚ. Miałam ochotę na ciacho, ale szczerze – nie chciało mi s[…]

Lekki, orzeźwiający torcik idealny na letnie dni. Skrywają się w nim słodko-kwaśny krem cytrynowy i słodki krem borówkowy, a do tego lemon curd i konfitura z owoców leśnych. Genialne połączenie smaków w sam raz na[…]

Makaron, makaron, makaron…. uniwersalny, pyszny, dobry na każdą okazję. Może być na ciepło albo na zimno, z sosem albo w jedynej dopuszczalnej przez mojego Niejadka wersji – czyli bez niczego (no dobra, jeszc[…]

Czasem wystarczy tylko kilka składników i mamy pyszny i całkiem zdrowy deserek na ciepły letni dzień. Wygląda niepozornie, ale gwarantuję Wam, że jest przepyszny. Schłodzone warstwy chrupiących płatków owsianych o[…]

Lubicie słodkości? Ja też 😀 zwłaszcza jeśli można je zjadać bez wyrzutów sumienia. Dziś mam dla Was ciasto kakaowo-bananowe z borówkami. Słodkie, wilgotne o mocno intensywnym kakaowym smaku i to bez cukru. Swó[…]

Skoro nastały upalne dni, to mam dla Was lekki deser dla ochłody, czyli serniczek na zimno na owsianym spodzie z galaretką miętową i borówkami. Trzy warstwy smaków i wszystko bez cukru 😉 Jemy, cieszymy się słońcem[…]

Lato kojarzy mi się z pachnącymi ziołami i słodkimi borówkami, które po prostu uwielbiam i chętnie dodaję do różnych potraw. Moje zamiłowanie do tych owoców odziedziczyła moja Córcia (dziecko, które w przeciwieńst[…]

Pesto to doskonały, aromatyczny dodatek do rozmaitych dań, nie tylko do makaronu. Można je dodać także do mięsa, kanapek, grzanek, sałatek i co nam jeszcze wyobraźnia podsunie. Mój Smakosz jest jego wielkim[…]

Pojawiły się! Moje kochane owoce lata, czyli borówki. Uwielbiam je i nie mogę się doczekać kiedy pojawią się też w moim ogródku. Dziś przedstawiam Wam tartę owsianą z borówkami. Pyszne, kruche ciasto z miodem wype[…]

Kolejne słodkości bez cukru, które można jeść bezkarnie, czyli kruche ciasto z mąki pełnoziarnistej orkiszowej ze słodkim „kajmakiem” daktylowym ze słoną nutką masła orzechowego. Kruche z „kajmakiem”[…]

Czy jest coś lepszego na poprawę humoru niż ciasto czekoladowe? Tak, ciasto czekoladowe z wiśniami w wersji bez cukru 😀 Mocno kakaowe, wilgotne ciasto wypełnione słodkimi wiśniami. Cukier zastąpiłam w nim miod[…]

Kto z nas nie zna sernika? No chyba każdy zna, ale jak to zwykle bywa, każdy ma swój sposób na jego przygotowanie. Tym razem u nas trochę odchudzony sernik z serka wiejskiego z dodatkiem mąki orkiszowej pełno[…]

Nie wiem jak Wy, ale ja w letnie gorące dni zdecydowanie wolę posiedzieć nad jeziorem, niż stać przy garach. Dlatego wtedy wybieram potrawy „w kilka chwil”, czyli takie których przygotowanie nie zajmuje zbyt wiele[…]

Najszybszy obiad świata, czyli makaron z pesto. To też przysmak mojego Smakosza, który nauczył mnie jeść tą przez niektórych zwaną „zieloną breję” 😉 Pesto z rukoli z dodatkiem pięknie pachnącej świeżej bazy[…]

Sezon grillowy trwa w najlepsze. Ostatnio my też dołączyliśmy do tego grona miłośników zadymionego jedzenia i próbujemy różnych smaków. Jednym z ważniejszych elementów decydujących o smaku grillowanego[…]

Jak wiecie w naszej kuchni, dzięki mojemu Niejadkowi, rządzą różnorodne placki i placuszki, w których ja chętnie przemycam co nieco, a mój Niejadek je wcina (albo i nie..;). Tym razem zaryzykowałam i przygoto[…]

Moje ulubione ciasto w nieco odmienionej wersji, czyli pyszne, słodkie i wilgotne brownie daktylowe. Zamiast czekolady są słodkie suszone daktyle i kakao, a do tego polewa z miodem. Zdrowe słodkości, które można[…]

Długo zastanawiałam się, czy dodać tutaj ten przepis, bo mój osobisty domowy krytyk kulinarny w osobie Smakosza, delikatnie mówiąc, nie był tym ciastem zachwycony. Ten miłośnik cukru cichaczem podjadają[…]

Niezawodny makaron, tym razem lasagne, pyszna i sycąca zapiekanka z sosem beszamelowym, szynką parmeńską (może być także inna długo dojrzewająca), gorgonzolą i chrupiącymi pistacjami. Miałam nadzieję, że dzięki pi[…]

Dla wielu z nas smak bloku czekoladowego to smak dzieciństwa, który wspomina się z utęsknieniem i do którego chętnie się wraca. Ja poznałam ten smak dopiero po ślubie. Aż strach było stawiać przede mną talerz z tym[…]