Moja Mama wie, jak poprawić mi humor w listopadzie. Robi domowy chleb, pyszne przetwory i przy okazji swoich przyjazdów do Łodzi wpada na kawę i obdarowuje mnie takimi pysznościami. Przy produkcji tego dyniowego[…]

Zamiast pieczenia jednego dużego piernika, można zaopatrzyć nasz świąteczny stół w słodkie miniaturki. Znikają szybciutko, bo każdy, kto przechodzi obok patery sięga po muffinkę, smakiem nie odbiegającą od[…]

Zdecydowanie najczęściej robię waniliowe muffinki – przyznam szczerze, że gdy jestem w Łodzi nawet nie stosuję się do żadnego przepisu, tylko wyciągam wszystkie podstawowe składniki na wierzch, żeby o niczym nie[…]

Sobota, więc długi, leniwy poranek ze smażeniem w piżamach puchatych placków, jedzonych gorących prosto z patelni. To, co zostało, zjadłam posmarowane masłem orzechowym i musem z jabłek, choć oczywiście inne[…]

Nie od dziś wiadomo, że połączenie czekolada&pomarańcze jest genialne. Mi od zawsze ten zestaw kojarzy się ze świętami Bożego Narodzenia – a druga połowa listopada zobowiązuje już do świątecznych wypieków. Dwie[…]

Wspominałam ostatnio, że biorę się za zalegające w ‚roboczych’ przepisy. Tym razem mam dla Was ciasteczka, które były tu 6 lat temu. Ciastka są pyszne, przełożone lekko pomarańczowym kremem z białej czekolady.[…]

Pyszna klasyka, szczególnie sprawdzająca się w sezonie późnojesiennym lub wiosennym, gdy mało jest świeżych owoców. Dwie warstwy kruchego ciasta pomiędzy którymi znajduje się kremowa masa serowa i słodkie, soczyste[…]

Wszyscy mają ostatnio chęć na czekoladę, więc zużywam jej w kuchni zatrważające ilości, np. do takich babeczek – kakaowych z gorzką czekoladą, budyniowym, śmietankowym kremem i dodatkową kostką czekolady na[…]

To oryginalna nazwa, ale każdy się z nią zgadza. Piekłam kilka rodzajów ciasteczek na jedno popołudnie i te zdecydowanie smakowały wszystkim najbardziej i najszybciej zniknęły. Cóż, nie ma się co dziwić, w końcu[…]

Przepis na te cynamonki to jeden z pierwszych postów, które znalazły się na tym blogu. Bardzo dawno ich nie robiłam, dopiero niedawno sobie o nich przypomniałam i postanowiłam odświeżyć stary wpis nowymi zdjęciami.[…]

Pyszne, kremowe ciasto, idealne na wszelkie uroczystości. Biszkopt przełożony jest dżemem z porzeczki, masą chałwową, a z wierzchu – kremem rodzynkowym. Ciasto najlepsze jest po 2 dniach spędzonych w lodówce, gdy[…]

Babeczki ze sporym dodatkiem mlecznej czekolady, późno pieczone, późno jedzone i późno obfotografowywane 😉 Idealne na nieuchronnie się zbliżające długie, listopadowe popołudnia i wieczory, perfekcyjne z kubkiem[…]

Było ciasto krówka (klik), ostatnio był też tort krówka (klik), więc teraz jest i sernik krówka 🙂 Na maślanym, ciasteczkowym spodzie, z masą krówkową i puszystą chmurką z kakaowej bitej śmietany, przyprószony[…]

Łatwy przepis na intrygującą i jednocześnie smaczną dekorację stołu na imprezę Halloween’ową. Baza to sprawdzone, mocno czekoladowe, wilgotne ciasto, obłożone nutellowym kremem z mascarpone i udekorowane ciastkami.<br[…]

Chciałam zrobić ciasto bez dodatku tłuszczu (oprócz tego zawartego w śmietanie), a przez przypadek wypadło mi z głowy dodanie jajka, więc ten wypiek to kompletna prowizorka 😉 Ale wyszło, i to całkiem smaczne,[…]

Znów owsiane ciasteczka. Przepraszam Was z powielanie przepisu, ale do tych ciastek mamy słabość od niedawna. Robiłam wiele razy różne tego typu słodkości, ale nigdy nie cieszyły się szczególnym powodzeniem,[…]

Jeden z moich najulubieńszych jesiennych wypieków. Co prawda z gruszkami robiłam je pierwszy raz, bo zawsze próbowałam z jabłkami, ale poniższa wersja smakuje jeszcze lepiej. Unikatowy efekt otrzymujemy dzięki[…]

Cudowne, wilgotne, intensywnie pomarańczowe, z cynamonem i innymi pachnącymi przyprawami, naładowane słodkimi rodzynkami i chrupiącymi orzechami. W dodatku przykryte chmurkowym, słodkim, twarożkowym kremem. Świetne[…]

Jestem nieco stronnicza, bo uwielbiam gruszki (szczególnie te z przydomowego sadu), ale to naprawdę najlepsze drożdżówki, jakie ostatnio jadłam – mięciutkie, puszyste, z dużą ilością „nadzienia” i kruszonki. Są[…]

Zabrałam się za aktualizację lub ulepszenie starych przepisów, które usunęłam z bloga, przerzuciłam posty do ‚Roboczych’ lub dawno temu postanowiłam zmienić zdjęcia i nic poza postanowieniem w tym kierunku nie[…]