Lena

  • Co na Islandii jada się na śniadanie? Nasze pierwsze skojarzenie- coś ciepłego, konkretnego i sycącego. W końcu tam zimno, ponuro, trzeba solidnie napalić w swoim piecu zwanym brzuchem. Nie tam skromne kanapeczki z[…]

  • 10 lat minęło jak jeden dzień. Tak, dokładnie 10 lat temu byłam dumną,choć chyba bardziej niż dumną to przerażoną maturzystką. O tej porze czekały mnie jeszcze dwa poważne egzaminy, ustny z polskiego i rozszerzona[…]

  • Moje truskawkowe risotto zdało egazamin. Nie tylko ze smaku, ale i z przywoływania wiosny. Tak, tak, wczoraj termometr oszalał i po dwóch naprawdę zimowych dniach, przyszło 11 stopni. A dziś, kolejne rekordy, 13[…]

  • Ostatnio dzieliłam się przepisem na te zimne dni. Dziś zmiana klimatów. Uznałam,że truskawki wprowadzą nieco ożywienia do obiadu i cóż, będą swoistym zaklęciem na szybsze przybycie wiosny. O ile dobrze widziałam- a[…]

  • Pogoda znów zrobiła nam psikusa. Po przepięknej sobocie, którą celebrowałam w każdej sekundzie, przyszły kolejne dni, kojarzące się z początkiem marca, a nie z majem. Pada, wieje, jest zimno. I nie wiem kiedy[…]

  • Wiele rzeczy mnie inspiruje. Spacer, książka, mijani ludzie, usłyszana historia. Inspiruje mnie muzyka, sztuka, film albo serial. I dziś będzie deser, który przygotowałam zainspirowana pewnym serialem. Nie wiem czy[…]

  • Czasem tak jest,że od rana trzeba być w pełnej gotowości. Bo ma się dużo planów. I co tu dużo kryć, trzeba zjeść solidne i sycące śniadanie. Bo plany czekają, auto się grzeje, trzeba ruszać przed siebie,wycieczka[…]

  • Ciężko mi przychodzą te słowa, ale tak, już po majówce. Tyle czekania, odhaczania w kalendarzu, tyle planów i obaw o pogodę. A proszę, już po. Teraz trzeba czekać kolejne 1,5 miesiąca na dłuższy wolny weekend. Na[…]

  • W zasadzie zbliżamy się półmetku majówki. I jak to szybko minęło? Dopiero co z utęsknieniem wypatrywaliśmy piątku, a tu proszę, przybył wtorek. Oczywiście przez byle jaką pogodę, nie można było otworzyć w pełni[…]

  • I jak Wam mija tegoroczna majówka? Pogoda jaka jest każdy widzi. Mam wrażenie, że nigdy nie będzie lepiej. Zawsze kochałam wiosnę, bo miałam wtedy masę energii, radości i każdą wolną chwilę spędzałam na świeżym[…]

  • Nie wiem jak Wy,ale ja ten uwielbiam szykować i chrupać domowe ciasteczka. Szczególnie lubię to czynić wieczorami, podczas oglądania filmów czy seriali. Tegoroczny długi weekend zacznę z maratonem serialowym[…]

  • Zaraz majówka. Prognozy pogody są optymistyczne. O ile w sobotę w Trójmieście ma być zabójcze 6 stopni, to od niedzieli będzie można delikatnie ściągać kolejne warstwy odzieży. W niedzielę może uda się pozbyć[…]

  • Pogodę mamy rybną. Deszczową oczywiście. Sama nie wiem, z jednej strony całkiem normalną rzeczą wydaje się deszcz wiosną. Deszcz w kwietniu i chłodne dni. Tyle, że kiedy patrzę na ostatni miesiąc wstecz na palcach[…]

  • Mój tata zapamiętał to ciasto ze swojego dzieciństwa. Robiła je babcia, zawsze na Wielkanoc i jego okolice. Od wielu, wielu lat, nikt go nie robił i nie jadł. Takie trochę zapomniane ciasto. Ale o żywej pamięci.[…]

  • Kwiecień można lubić albo i nie. Można lubić kiedy kusi temperaturą ponad 20 stopni, kiedy olśniewa słońcem i magią wiosny. Albo nawet i lata. Można i nienawidzić. Wtedy kiedy sypie śniegiem i mrozi mrozem. Kiedy[…]

  • Pewnie też tak macie, że po Świętach dojadacie resztki, albo resztkami świeci Wasz portfel. Albo po prostu nie macie ochoty, sił i w ogóle po kuchennym maratonie, nie macie chęci wchodzić do kuchni, na dłużej niż[…]

  • I jak Wam minęły te świąteczne dni? Niestety, pogoda nie była łaskawa dla fanów wiosny i świątecznych spacerów. Również dla tych, którzy napracowali się przy pucowaniu okien, a potem cały efekt kilkugodzinnej pracy[…]

  • Życzę Wam , aby te Święta Wielkanocne przepełnione były pokojem, miłością i odpoczynkiem w gronie najbliższych. Niech radosny dzień Zmartwychwstania Pańskiego wniesie nadzieję, a powracająca do życia natura będzie[…]

  • Dziś nie będzie świątecznie. Będzie przedświątecznie. Dosłownie pochłonęła mnie kuchnia. Trwa produkcja mazurka. Ciasto na szpekuchy już dojrzewa. Pasztet odpoczywa po pobycie w piekarniku. A jeszcze trzeba piec[…]

  • I jak tam świąteczne przygotowania? Powiem szczerze, że chociaż te Święta uwielbiam, lubię atmosferę, zarówno tę przed i tę w trakcie, to kulinarnie bywa różnie. Nie lubię żurku. Nie lubię zresztą żadnych kwaśnych[…]

  • Załaduj więcej