Jest moim ulubionym. Przede wszystkim łatwo się obiera i wrzuca owoce – to ze strony praktycznej 🙂 a smak to rzecz gustu. Spróbujcie, ja ciągle próbuję i ciągle się zmieniam. Kiedyś robiłam wino bez drożdży,[…]

Budzę się rano, jeszcze śniadania nie zjadłam i już myślę co tu zrobić na obiad. Coś po głowie chodzi, ale czy to będzie dobre?… Ja już wiem, że będzie 😉 dlatego serwuję Wam przepis.Składniki:1 kg[…]

To rodzaj ogórków konserwowych na occie ale bardziej urozmaicone. Przepis znalazłam w książce Ewy Aszkiewicz „Kuchnia Polska”. Korzystam z niego od 12 lat i ciągle je kocham. Przepis dopasowałam oczywiście do[…]

Kiedy tylko zobaczyłam nasiona na sklepowych pułkach, wiedziałam, że jest moja. Zgarnęłam od razu 2 paczki, wysiałam i zamarynowałam. Teraz wiem, że zagości na stałe na moich grządkach. Jest delikatna nie trzeba[…]

Słów kilka… roślina bardzo łatwa w uprawie. Uwaga trująca, jeśli macie małe dzieci, które lubią się wszystkim częstować – odradzam. Po za tym ma piękne sercowate liście z charakterystycznymi wcięciami i dużo[…]

To mój sposób na upały, naturalny, owocowy, schłodzony w lodówce. Do tego uwielbiany przez moje córeczki. Jak mam im nie zrobić skoro pochłaniają go litrami. Och wykorzystuję to lato maksymalnie :)Składniki:1,5[…]

W tym roku wyjątkowo obrodziły mi porzeczki zarówno czarne jak i czerwone. Dlatego myśląc o sobie zrobiłam smorodinówkę (Składniki:5 kg porzeczek (10 l wiaderko czarnych i czerwonych)3,5 kg cukruPrzygotować[…]

Przychodzi lato, czas wakacji i urlopów a ja mam pełne ręce pracy. Oczywiście sama jestem sobie winna bo jakoś nie mogę się obyć bez domowych nalewek i przetworów. Dlatego postanowiłam pokrótce podrzucić Wam kilka[…]

Te piękne dzwonkowate kwiaty urzekły mnie już w ubiegłym roku. Kupiłam sadzonkę i przezimowałam w domu. Wypuściła piękne „wąsy” z nowymi listeczkami. Odcięłam kilka, włożyłam do wody i proszę bardzo. Nowe sadzonki[…]

Serdecznie dziękuję Małgosi za zaproszenie do udziału w konkursie. Dzisiaj na obiad przygotowałam placuszki (Składniki:1,3 kg ziemniaków2 ząbki czosnkupęczek pietruszki i szczypioru z cebuli dymkisól ( szczypta,[…]

Poranny spacer po ogrodzie bardzo mnie uspokaja, zwłaszcza zapach lawendy. Jej kwiaty wykorzystałam do obiadu. Spróbujcie i Wy :)Składniki:400 g polędwiczki z piersi drobiowej1 łyżeczka przyprawy do kurczaka1[…]

Czasami zastanawiam się jak przemycić moim szkrabom odrobinę świeżych witamin. Ostatnio otwierają lodówkę i pierwsze słowa jakie słyszę to nie ma nic do jedzenia. A na moje pytanie to co chciałybyście zjeść słyszę[…]

Czasami zastanawiam się jak przemycić moim szkrabom odrobinę świeżych witamin. Ostatnio otwierają lodówkę i pierwsze słowa jakie słyszę to nie ma nic do jedzenia. A na moje pytanie to co chciałybyście zjeść słyszę[…]

A dlaczego nie? syrop jest pyszny więc nalewka też będzie dobra tylko z kilkoma procentami 🙂 w tym roku już późno na zbieranie pędów ale może w przyszłości skorzystacie. Wstrzymywałam się z publikacją posta,[…]

Kocham zupy wszelakie. Tym razem zrobiłam najnormalniejszą w świecie jarzynówkę ale w wersji dietetycznej. Spróbujcie, mnie smakowała bardzo :)Składniki:1 mały kalafior4 średnie marchewki1/4 selera1 pietruszka3[…]

Kolacja z mężem, we dwoje ot „z okazji bez okazji” kiedy dzieci śpią jest czas na mały oddech odrobinę luzu, uśmiechu. Można pogawędzić, powspominać. Napić się dobrego wina w świetle gwiazd. Gdy świat jest[…]

U mnie trwa czyszczenie zamrażarki 🙂 muszę sobie przygotować miejsce na nowy sezon. Gdzieś w głębi szuflady zaplątał mi się pyszny bób. Zrobiłam z niego bardzo prostą i smaczną zupę bez zagęszczania bez śmietany -[…]

Nie ma jak stara, sprawdzona klasyka. Dużym zaskoczeniem było dla mnie to, że moje brzące bardzo ją polubiły. Dlatego też będę ją częściej robić. Można ponarzekać na wzdęcia, gazy i można się z nich pośmiać 🙂 kto[…]

Tegoroczna zima dała mi dużo do myślenia… córki chorowały mi dość często zwłaszcza górne drogi oddechowe. Wchodzę do apteki i na „Dzień dobry zostawiam stówę”. Syrop wykrztuśny za chwilę przeciwwirusowy, do tego[…]

Tegoroczna zima dała mi dużo do myślenia… córki chorowały mi dość często zwłaszcza górne drogi oddechowe. Wchodzę do apteki i na „Dzień dobry zostawiam stówę”. Syrop wykrztuśny za chwilę przeciwwirusowy, do tego[…]