Croquembouche z profiteroli z kremem budyniowym

Na blogu pojawił się już kiedyś croquembouche, chociaż zdecydowanie mniej okazały. Może dlatego, że tym razem miałam w domu jedynie 30 stopni, a nie 40 i cały świat nie rozpływał się z gorąca?
Zdecydowałam się na krem budyniowy, bo te maślane nie należą do moich ulubionych. Piramida konstruowana była na

Czytaj Dalej

Komentarze