Makaron, grzyby i … te nieszczęsne parówki

04.02.2015

Całkiem przypadkiem stałem się posiadaczem opakowania wegańskich parówek sojowych. Nie jestem ich fanem, jak dla mnie są bez smaku i mają konsystencję gumy. No ale pasowało wykorzystać. Trochę pokombinowałem i z niejadalnego zrobiłem zjadliwe. Jeśli jednak należysz do osób, które takowe parówki lubią, poniższy przepis z pewnością powinien przypaść

Czytaj Dalej

Komentarze