Filiżanka domowej gorącej czekolady

11.05.2016

Najlepiej smakuje zimą – wtedy rozgrzewa. Wiosną, latem, jesienią – jest odpowiedzią na smutki, chwilą słodkiego relaksu, uśmiechem na ustach. Filiżanka domowej gorącej czekolady – bez względu na porę roku nie może jej zabraknąć.

Moją gorącą czekoladę piłam w ulubionym zestawie z Pracowni Rzeźbiarskiej – Graciarnia.

Czytaj Dalej

Komentarze