Czekolada, banan i powidła w służbie studentowi

04.05.2015

Powroty zawsze są bolesne. Nie lubię rozpakowywania, ba nie znoszę. 10 godzinna podróż potrafi wymęczyć, powiem szczerze dziś mój obiad sponsorować będzie garmaż i gotowe pierogi. Nie ma to jak 3 godziny po powrocie udać się do pracy. Ale koniec marudzenia, przejdźmy do jedzenia. Dziś nie gotuję, ale jeszcze przed

Czytaj Dalej

Komentarze