572. Na lunch: tosty francuskie ze smażoną dynią

07.02.2015

Przeżyłam wczorajsze popołudnie.
Jeszcze kilka dni.

Pierwszy raz w życiu miałam zatkane obie dziurki nosowe.
Dzięki temu udało mi się zasnąć po 4, a o 6. 15 już pobudka.
Zaraz przychodzą do mnie podłogę kłaść w jednym pokoju.
Bo wykładzinę zaczęłam zrywać, a tam… beton…

Smaku w

Czytaj Dalej

Komentarze