Omlet serowy makaronowy

21.10.2014

Nie no… to już przegięcie! Wstać wcześniej i nic nie zrobić. Tzn. nic nie zrobić dla siebie. Bo do rzeczywistości sprowadziły mnie dogłębne dywagacje na temat rachunkowości. W stanie na pół świadomości (tzn. że jedyne co wiem to to że istnieję), przed końcem kawy wracałam (acz tylko pamięcią) na

Czytaj Dalej

Komentarze