Lena

  • Kolejny weekend. Pewnie minie raz, dwa. Nawet nie zdążę się odwrócić, dopić do końca herbaty, a już będzie kolejny poniedziałek i kolejny dźwięk budzika. Ostatni tydzień był naprawdę piękny. Weekend zaś ma być[…]

  • Czy Wy też macie czasem takie dziwne wrażenie, że nad głową wisi burza? I co najgorsze, te burzowe chmury za nic w świecie nie chcą się ruszyć. Choć o milimetr. I tak sobie stoją i co chwila straszą piorunami i[…]

  • Lubię spokojne poranki. Naprawdę lubię ten moment w ciągu dnia, kiedy na spokojnie mogę przygotować sobie śniadanie. Lubię poranną ciszą i brak zamieszania. Lubię jak w domu jest tak spokojnie…Jestem gadułą i[…]

  • Dziś będzie jaglanka, która przywołuje swoimi smakami zimę. Banan, cynamon i masło orzechowe. Takie trio rozgrzewa. Wystarczy samo wspomnienie o tych smakach i już jakoś tak milej na duszy. Dni są wciąż ciepłe, ale[…]

  • Drożdżowe racuchy to dla mnie definicja błogości. Tego stanu kiedy wszystko jest po prostu idealnie. I oczywiście nie musi być tak, że szykuję te racuchy wtedy kiedy wszystko idealnie się układa. Raczej robię je[…]

  • Ostatnio lubię słuchać jednej piosenki. Ale tak non stop. Co się skończy, to zaczynam od początku. A raczej inaczej, nie zdąży się skończyć, a ja już w obawie przed ciszą i przerwą, przełączam na sam początek. I[…]

  • Pamiętam jak to było. Dokładnie pamiętam. Był chyba maj, wieczór, chwila przed pójściem spać. Mama powiedziała, że na pewno będziemy miały brata i mamy zdecydować czy będzie Michałem czy Mikołajem? Mówiąc szczerze,[…]

  • Na naszej działce rosła armia kabaczków. I mniej więcej o tej porze roku co 3 dzień na obiad był kabaczek faszerowany mięsem mielonym. Nie dziwić więc powinno to, że nie mogłam patrzeć na takie połączenie. Warzywa[…]

  • Jakiś czas temu wyszłam z domu wczesnym rankiem. Naprawdę wczesnym. I wiecie co? Poczułam jesień w powietrzu. Było mokro, wilgotno, na chodniku tańczyły brązowe liście. Chłód, i szarość. I poczułam się źle.[…]

  • Ostatnio dostałam od siostry smsa. Niby nic, często pisze do mnie. Tym razem napisała, że muszę koniecznie coś wymyślić by zużyć 1,5 kilogramowy worek kokosowych wiórków. Otóż, siostra skuszona niską ceną kupiła[…]

  • Kiedyś byłam bardzo tradycyjna w kwestii porannych kanapek. Były dość nudne. Ser, albo szynka. Pomidor, bądź ogórek. Bułka, albo chleb. I tak dzień w dzień. No, ale wiadomo, nawet najlepsze kanapki z najlepszym[…]

  • Jabłka pod kruszonką, albo po światowemu – crumble, to pyszny, już lekko jesienny deser. Po weekendowym załamaniu pogody, właśnie na taki deser miałam ochotę. Ale z racji niskiego ciśnienia, moje siły były[…]

  • Pozostaję tak trochę w tych śniadaniowych klimatach. Ryż, maliny i czekolada. Jak dla mnie poranny miks idealny. Obecnie jem maliny do oporu, i co dziwne, nic a nic, mi się nie nudzą. Jakoś nie kuszą mnie inne[…]

  • Musli z reguły jadamy na śniadanie. Jako dodatek do jogurtu, mleka, kefiru. Niektórzy zajadają się nim na sucho. Znam ja i takich. Ale musli można wykorzystać na wiele sposobów. Co byście powiedzieli na śniadaniowe[…]

  • Dawno nie byliśmy z wizytą w jakiejś knajpie, więc dziś zapraszam Was na pierogi.W Gdańsku najpopularniejszą pierogarnią jest Mandu, i bardzo lubię tam wpadać. Chociaż w takie momenty, kiedy mam ochotę na pierogi,[…]

  • Właściwie to podwójnie kokosowy. A co będę się w nowym tygodniu ograniczać? Zdecydowanie nie warto. Po takim tygodniu, ciężko będzie mi wrócić do codzienności. Po kolejnej porcji urlopu będzie mi bardzo, ale to[…]

  • Za szybko przeleciał mi ten tydzień. Zbyt szybko…Jak byłam dzieckiem, takim, które maszeruje do szkoły, po 15 sierpnia zaczynałam odczuwać silną panikę. Bo już zaraz koniec wakacji. Już trzeba myśleć o[…]

  • Moje balkonowe truskawki oszalały. Cały czerwiec i pół lipca leniuchowały. Postanowiły rozpieszczać mnie owocami, właśnie teraz. I tak sobie zbieram truskawkę, za truskawką, i rozkoszuję smakiem czerwca. I[…]

  • Uff, co to był za weekend! Działo się wiele miłych rzeczy, zostaną piękne wspomnienia, do których będę wielokrotnie wracać. I chociaż w niedzielny ranek powinnam być ledwo żywa- wszakże wróciłam do domu przed 2 w[…]

  • Dziś będzie o najszybszym cieście świata. W końcu przed nami kolejny letni weekend, pogoda dopisuje, nie spędzajmy więc całego dnia w kuchni. Ten letni placek ma wiele zalet. Jego przygotowanie to dosłownie 5[…]

  • Załaduj więcej