Twarogowe morelowe dla dzieci
03.11.2014
Jako dziecko byłam wielkim niejadkiem. W zasadzie małym niejadkiem co nie posiadał wielkiego apetytu. Mogłam nie jeść niczego poza poranną łyżki kaszki na śniadanie. Moi rodzice mieli ze mną piekło, każdy posiłek trwał kilka godzin a niedowaga ciągle straszyła w naszym domu. Byłam licha, wątła i tylko od czasu
Czytaj Dalej
Komentarze