Kruche ciasto z rabarbarem pod delikatnym obłokiem bezy…zjeść i skonać;P

11.05.2015

Kupiłam rabarbar.
Ledwie przekroczyłam próg, usłyszałam (już nie pierwszy raz): „kogo będziesz truć”?
Mojego męża już chyba przedstawiałam. Przypomnę zatem, że to dość strachliwy człowiek i boi się grzybów, wątróbki i…rabarbaru właśnie. Jest specjalistą od trującyhc roślin i przeterminowanych produktów.
Aaaa…myślę sobie, że jak umierać, to tylko po zjedzeniu czegoś

Czytaj Dalej

Komentarze