Smażony sandacz w sosie maślano-winnym
24.02.2015
Od kiedy pierwszy raz spróbowałam sandacza, zakochałam się w nim. Pokuszę się o stwierdzenie, że smakuje mi bardziej niż dorsz. Jest delikatniejszy i mniej „rybny”. Do tego sos z winem podkreślony smakiem czosnku, dobrze przyprawione tłuczone ziemniaki i można żyć! Dobry kawałek ryby na spokojne popołudnie. Jako dodatek wybrałam małe
Czytaj Dalej
Komentarze