573. Owsianka z bananem i dżemem
08.02.2015
Heeej 🙂
Nie dałam rady wcześniej napisać.
Koszmarny poranek.
Już od jakiegoś czasu coś mnie przeziębienie brało.
Nałożyła się choroba, nieprzespane noce, sesja i remont.
Wczoraj zużyłam 90 sztuk chusteczek, spać poszłam o 21, a dziś rano musisłam zejść z Zoyą na dwór.
I na odległości od mieszkania
Komentarze