Nakkikastike

15.11.2016

Lubię fińską kuchnię za nazewnictwo. Okazuje się, że nawet najprostsze potrawy mogą mieć wymyślne nazwy. To znaczy dla Finów pewnie nie są one jakieś specjalne, ale dla nas brzmią kosmicznie 🙂 W każdym razie mamy tu bardzo kryzysowe danie, przy okazji którego przypomniała mi się taka anegdotka.Za czasów studenckich mieszkałem

Czytaj Dalej

Komentarze