Leniwe kopytka
30.09.2016
Kiedy Oluś złapał zapalenie jamy ustnej, strasznie stracił apetyt. Dwoiłam się i troiłam, by zrobić coś, co zje bez bólu, z tymi kopytkami nie było problemu.
Mięciutkie, a na dodatek okraszone masełkiem i posypane cukrem kryształem. Ta słodycz podziałała chyba najbardziej, no ale o to właśnie chodziło, by
Komentarze