Placuszki jabłkowo-otrębowe

Niemal codziennie smażymy z Zuzią jakieś placuszki, racuszki i inne naleśniczki – bo obie lubimy je potem jeść 🙂 ale nie mogłyby być codziennie takie same, bo by się zwyczajnie znudziły 🙂 dlatego kombinuję, dosypuję, a Zuzia mi miesza 🙂 te, które prezentuję poniżej bardzo nam zasmakowały

Czytaj Dalej

Komentarze