Świąteczna kaczka z jabłkami w glazurze z whiskey

Mogłabym zostać wegetarianką, gdyby nie zamiłowanie do ryb, owoców morza i… kaczki. Nie zostanę wegetarianką także przez niemożność strawienia takich ilości strączków, jaką zjadają jarosze. I to ten drugi powód jest właściwie przyczyną, dla której nie podchodzę do tego tematu. Ale jeśli mam jeść mięso, to musi być ono najlepsze.

Najlepsze

Czytaj Dalej

Komentarze