20.02.2019
Przychodzi zmarznięty turysta do bacówki i pyta się bacy:
– Baco macie coś do jedzenia?
– Ni, ni momy.
– A macie chociaż wrzątek?
– Mom, ino mi wystygł.
Przychodzi zmarznięty turysta do bacówki i pyta się bacy:
– Baco macie coś do jedzenia?
– Ni, ni momy.
– A macie chociaż wrzątek?
– Mom, ino mi wystygł.
Komentarze