Władza, która jest kobietą
29.01.2017
Drogo Eleonoro,Byłaś księżną, władczynią, a przede wszystkim kobietą. Gdy przeczytałam Twoją historię w Pieśni królowej, przez wiele dni nie mogłam wyjść z podziwu. To nie jest kolejna powieść o zmyślonej postaci, której odwaga wynika wyłącznie z fantazji autora. To historia prawdziwego męstwa, miłości i nienawiści. Historia, która wydarzyła się naprawdę.
Czytaj Dalej
Komentarze