Ziemniaczane kluchy mojej babci (szare kluski)

Nigdy nie zapomnę mojego podekscytowania i radości, kiedy babcia dzwoniła do taty i mówiła — wpadajcie dziś na kluchy. Wtedy nic innego nie miało znaczenia i wraz z tatą czym prędzej maszerowaliśmy na obiad. To była potrawa, na którą zawsze z niecierpliwością się czekało. Babcia robiła je kilka razy

Czytaj Dalej

Komentarze