Miruna na parze na sałatce z kaszy pęczak

Wczoraj wypadał blue monday, podobno najbardziej depresyjny dzień roku. Podczas wyliczeń, poszukujących tego najgorszego momentu spośród 365 (czy też 366) dób, wzięto pod uwagę także moment porzucania postanowień noworocznych. Otóż jedno z moich postanowień – jeść zdrowiej, żyć zdrowiej – ma się całkiem dobrze, co widać poniżej.

Nie oznacza to, że

Czytaj Dalej

Komentarze