ZUPA Z ZIELONĄ SOCZEWICĄ I POMARAŃCZĄ
22.09.2015
Coraz szybszym krokiem nadchodzi moja prawie ulubiona pora roku, bo oczywiście ulubioną jest lato. Od zawsze kochałam siedzieć w domu pod kocem, popijać gorącą herbatę gdy za oknem robiło się coraz bardziej pomarańczowo od liści, a potem wręcz szaro od deszczu, mgły i pluchy! Jestem dziwakiem, ale kocham jesień, nie
Czytaj Dalej
Komentarze