*165* Zostałam pozbawiona…
12.09.2015
…aparatu fotograficznego przez mojego kochanego Tatę, który porwał go na targi do Monachium… Przez to nie będzie dzisiaj żadnych zdjęć z Londynu (bardzo przepraszam!), a rano musiałam się ratować telefonem (za brzydkie zdjęcia też przepraszam…). Jak tylko dostanę aparat z powrotem, nadrobię zaległości 🙂
Ale takiego omleta to nigdy
Czytaj Dalej
Komentarze