składniki na ciasto:

• 250 g mąki tortowej
• 200 ml ciepłej wody
• 2 łyżki oliwy
• 1 łyżka mleka
• 1 płaska łyżka suchych drożdży
• 1 łyżeczka oregano

sos biały :

• ½   szkl. śmietanki 30 %
• 1 średnia cebula
• 1 łyżeczka cukru
• szczypta soli morskiej
• 1 łyżka masła klarowanego (lub oliwy z oliwek)

dodatki:

• 3-4 zblanszowane szparagi zielone
• 5 pieczarek
• ½ kulki mozzarelli
• ¾ szkl. startych ulubionych serów (gouda, ser wędzony, itp.)

Wszystkie sypkie składniki na ciasto umieszczamy w misce i mieszamy.

Dodajemy wodę (najlepiej dolewać wodę stopniowo bo każda mąka może wchłonąć jej inną ilość) i zagniatamy elastyczne ciasto.

Ciasto formujemy w kulę,  przykrywamy bawełniana ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 20 min.

Cebulę obieramy i kroimy w krążki.

Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę masła klarowanego i wrzucamy na nią cebulkę.

Smażymy chwilkę aż się zeszkli i dodajemy cukier. Podsmażamy na małym
ogniu i po ok 1 minucie dolewamy śmietankę. Doprawiamy szczyptą soli
morskiej i smażymy ciągle na małym ogniu aż sos zgęstnieje mieszając od
czasu do czasu.

Sos można przygotować wcześniej i wstawić do lodówki, wtedy ładnie zgęstnieje.

Pieczarki myjemy i kroimy na plasterki. Dusimy je kilka minut na
patelni, a sok który puszczą zlewamy. Odparowane pieczarki doprawiamy
solą i pieprzem. Szparagi kroimy wzdłuż na mniejsze kawałki.

Rozwałkowujemy ciasto na okrągły placek. Ja podsypuję spód kaszą manną, aby pizza była krupiąca od spodu.

Układamy pizzę na blaszce.

Ja użyłam blachy do pizzy, a placek ciasta rozwałkowałam większy niż wielkość blachy.

Na brzegach po obwodzie pizzy posypujemy trochę sera i zawijamy same brzegi, tak by zawierały ser.

Pizzę smarujemy białym sosem. Posypujemy tartym serem. Układamy pieczarki, szparagi i plastry mozzarelli.

Piekarnik rozgrzewamy do 200°C ustawiamy opcję pieczenia pizzy lub
góra/dół (chodzi o to by osiągnąć warunki zbliżone do pieca opalanego
drewnem- pizzy nigdy nie pieczemy na termoobiegu) i pieczemy pizzę ok.
15 min. aż nabierze złotego koloru.