Makaron orientalny + przemyślenia z ostatnich dni

19.04.2015

Dawno mnie nie było. Nawał obowiązek, nawał zdarzeń nieodwołanie zmieniających wszystko na gorsze i poczucie, że to wszystko powoli traci sens. Przyjemność przemieniła się w przymus, a entuzjazmu nie pozostał nawet ślad. Ale pisze, prawda? Czyli jest lepiej. Zamierzam konsekwentnie wracać do blogowa i do tego uczucia, które dawało mi

Czytaj Dalej

Komentarze